Golachowski po raz pierwszy pojechał na Antarktydę badać zwierzęta, a od tamtej pory wraca tam dla krajobrazów i niesamowitych wrażeń. Antarktyda jest jego rajem: to największy rezerwat przyrody na świecie i miejsce, gdzie nie ma drapieżników, wobec czego tamtejsze ssaki niczego się nie boją. Raj ma też swoje drugie oblicze: dosyć bezwzględnie uczy nas o wielkości przyrody nad człowiekiem i pokazuje, że jesteśmy tam jedynie gośćmi.
Jest biologiem i podróżnikiem, doktorem nauk przyrodniczych. Koncentruje się na polarnych krańcach Ziemi, dwukrotnie zimował na Polskiej Stacji Antarktycznej im. H. Arctowskiego (raz jako kierownik 32 Polskiej Wyprawy Antarktycznej), a…
Czytaj więcej